poniedziałek, 11 maja 2015

Kolejne Drawsko

Nienawidzę kiedy nie widzimy się tak długo, a szczególnie odkąd mamy dzieci. Mimo tego, że nie mam kiedy zatęsknić tak porządnie za Nim to czuje ogromną pustkę, bo codziennie jest taki jeden szczególny moment... panuje wtedy w domu cisza i spokój. Dziewczynki już dawno śpią, kończę prysznic i idę spać. Do pustej i zimnej pościeli, sama. Nie ma silnego ramienia, które mnie obejmie ani palców, które przeczeszą moje włosy. Jeszcze nie płaczę w poduszkę. Z dwójką dzieci i innymi obowiązkami nie mam na to siły, bo każdą minutę chcę poświęcić na sen, ale... brak mi Go. Starsza córka jeszcze nie tęskni... ma tyle wrażeń i zajęć, że też nie ma kiedy, jet bardzo przywiązana i zżyta z tatusiem. A młodsza jest jeszcze za mała. Myślę jednak, że wszystkie tęsknimy tylko każda na swój sposób.

Jednocześnie wiem, że to z naszej miłości czerpię siłę do życia. Trwa to już 10 lat. 10 długich lat, dzięki którym stałam się silnym człowiekiem, spełnioną kobietą, kochaną żoną i szczęśliwą mamą. Mam co najmniej trzy powody, by rano wstać z łóżka i cieszyć się życiem... moje własne MMA - Mateusz, Maja, Agatka ;)