niedziela, 23 marca 2014
wtorek, 18 marca 2014
Karczoch - Wielkanocne Jaja

Pan Mąż znów ma poligon, ale tym razem zbytnio się to na nas nie odciska. Jedzie ciut świt, a późnym wieczorem wraca i weekendy też spędza w domu. Mam nadzieję, że się to nie zmieni, a nawet jeśli to poligon trwa tylko do końca marca - tak mniej więcej.
Tym razem mały powiew wiosny na tą szarą i burą pogodę. Trochę kolorów, trochę Świąt.
Oto przyczyna mojego odcisku na kciuku ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)